Wrześniowe spotkanie DKK
Po wakacyjnej przerwie 20.09.2022 r. w Bibliotece w Starym Mieście odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem autorka książki „Szwajcaria. Podróż przez raj wymyślony” Agnieszka Kamińska zabrała nas w podróż po kraju, w którym sama mieszka od kilku lat.
Szwajcaria kojarzy nam się przede wszystkim z pięknymi krajobrazami, wysoką jakością życia, rozwiniętą gospodarką, bogactwem, stabilnością i spokojem oraz bankami, zegarkami i serami. Znamy również zbiór typowo szwajcarskich wartości, takich jak: punktualność, tradycja, czystość, bezpieczeństwo, patriotyzm i polityczna stabilność. Postrzegana jest również jako kraj neutralny, negocjujący umowy między krajami i dążący do pokojowego rozwiązywania sporów. Zdawałoby się, że to rzeczywiście raj na ziemi, w którym każdy chciałby zamieszkać.
Jednak po przeczytaniu książki A. Kamińskiej dochodzimy do wniosku, że wizja kraju, którą posiadamy, nie jest taka oczywista. Okazuje się, że Szwajcaria to kraj pełen kontrastów, sprzeczności, różnorodnych zasad i przepisów, a mimo to bardzo dobrze funkcjonujący. Autorka tak dobierała tematykę, żeby była interesująca dla czytelnika. Przybliżając ten nieco tajemniczy i z pozoru niedostępny dla wszystkich kraj, docenia jego zalety, ale widzi również wady. To bardzo dobra książka, zawierająca mnóstwo ciekawostek o Szwajcarii dotyczących rozmaitych aspektów tego miejsca - zarówno tradycji, jak i historii, ale i codziennego życia. Czyta się przyjemnie. To pouczająca lektura, warta przeczytania, do czego zachęcają klubowiczki.
Kolejne spotkanie DKK odbędzie się 11 października. Podzielimy się na nim wrażeniami z lektury książki „Kąkol” Zośki Papużanki.
Dorota Wiatrowska
Wiesława Kozłowska
DKK Stare Miasto
Recenzja książki Agnieszki Kamińskiej „Szwajcaria. Podróż przez raj wymyślony”
Wydawnictwo Poznańskie w 2021 roku wypuściło na rynek księgarski starannie przygotowaną książkę o Szwajcarii. Jest to „solidna” książka: sztywna kolorowa okładka z pociągiem na tle zimowej przyrody alpejskiej, graficzny motyw zegarków wewnątrz, zwięzła i celna informacja o autorce od wydawcy, intrygujący i czytelny spis treści, słowo od autorki, spis bibliograficzny, przypisy. Słowem – rzetelny punkt wyjścia dla czytelnika. Książkę można czytać jednym ciągiem albo w dowolnej kolejności w oparciu o spis treści. Nie jest to jednak ani encyklopedia, ani przewodnik po tym kraju. Bardziej przypomina mi subiektywny leksykon o drugiej ojczyźnie Agnieszki Kamińskiej. Przy czym typowy leksykon to uporządkowany zbiór wiedzy ujęty w formie haseł lub też suma wiedzy encyklopedycznej podanej w formie skondensowanej. Natomiast książka słupszczanki prezentuje wiele ciekawych informacji o tytułowym alpejskim kraju wg klucza wymyślonego przez autorkę, ale tak – by zaciekawić i zaintrygować czytelników. Ważne są wiadomości z historii kraju, języka mieszkańców i ich zwyczajów, ustroju kraju i jego problemów politycznych. Bardziej jednak istotne jest to, aby zaintrygować czytelnika. Już tytuł pozycji prowokuje do pytań. Dlaczego Szwajcaria to raj wymyślony? Czyżby chodziło o potoczne wyobrażenie Szwajcarii jako kraju, w którym spokojnie żyją bogacze, a wszyscy mieszkańcy czują się bezpiecznie? Autorka – jak rasowy socjolog – konfrontuje mity z faktami. Czyni to jednak z bardzo osobistej perspektywy. Mieszka bowiem w Szwajcarii od wielu lat, czyta o niej z pasją naukowca, rozmawia o nowej ojczyźnie z jej mieszkańcami jak przenikliwa dziennikarka. Przeczytałam jej książkę z chęcią i z ogromną ciekawością. Sądzę, że mogę powtórzyć za Lambertem Królem, że powstał „słodko – gorzki list miłosny”, a jednocześnie „wciągająca opowieść”. Jest w niej przeszłość i teraźniejszość tego kraju. Co zostało w mojej pamięci po lekturze książki? Zadziwienie i zaintrygowanie tym dziwnym krajem. Mają kwadratową flagę w przeciwieństwie do reszty świata; choć bardzo nowocześni, to kultywują wiejskie tradycje; nie rozpadli się na dwa oddzielne kraje, mimo że mają część kraju francuskojęzyczną i niemieckojęzyczną; radzą sobie z demokracją bezpośrednią, używają na co dzień sto dialektów…. I tak dalej. Słowem wiele problemów, których niejeden kraj by nie udźwignął. Szwajcarom się jednak to udaje. Jak oni to robią? Czuję podziw dla tego państwa, choć przed lekturą książki byłam przekonana, że Szwajcaria to typowy kraj Europy Zachodniej. Nie jest typowy! Jest zadziwiający! To przekonanie zawdzięczam Agnieszce Kamińskiej. Autorka umiała pogodzić sprawy małe i duże, wiedzę z konkretem życia zwykłego Szwajcara, opinię z informacją. Brawo!! Dzięki tej książce nowy sezon w Dyskusyjnym Klubie Książki rozpoczynam w przekonaniu, że będzie ciekawie.
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!